Pierwsze „koty za płoty”

Pierwszym etapem były „kary” przyznawane przez wyszukiwarkę stronom internetowym, uznanym za witryny ograniczające dostęp do treści -> mowa tutaj o reklamach Interstitial Information:

Interstitial Information jest rodzajem inwazyjnej reklamy internetowej (reklamy banerowe, pop-up, kuponowe, reklamy wyszukiwania) zakrywającej odwiedzaną witrynę - urządzenia mobilne; wyświetlanie reklam generowane jest przez programy/wtyczki typu adware.

Kara dotyczyła obniżenia pozycji w wynikach organicznych, a jej „emisja” rozpoczęła się 10 stycznia 2017.

Nadejście Świstaka i Phantoma

Kolejną datą i transformacją godną uwagi jest 31 stycznia, kiedy amerykański gigant otrzymuje kolejny patent – dotyczy on precyzyjnej analizy profilu linków prowadzących do domeny. Tym sposobem, 1 lutego do SERPów i świata SEO wkracza Świstak (z ang. Groundhog Update).

Jego zadaniem jest ocena jakości linków przychodzących, zwiększenie lub zmniejszenie ich mocy, a nawet całkowite zignorowanie poszczególnych odnośników przy ustalaniu pozycji strony, do której prowadzą. Jednym z ważniejszych czynników oceny linków, ma być poziom ruchu przez nie generowany oraz czas spędzony na stronie przez użytkownika – jeśli będą one zbyt niskie w porównaniu do ilości linków, strona może zostać ukarana spadkiem pozycji.

Do tej pory za ocenę jakości linków odpowiadał przede wszystkim Pingwin, kwestią różniącą oba algorytmy jest sposób oceny linków – w przypadku młodszego brata znaczenie ma także ruch, jaki generują linki prowadzące.

Świstak nie został oficjalnie potwierdzony przez Google.

Niespełna tydzień później, Google dotyka kolejna fala zmian, widocznych na jeszcze większą skalę. 7-8 lutego to czas kolejnej premiery Phantoma, nazywanego również Quality Update (algorytmu widmo, dostrzeżonego wcześniej w maju 2013 – Phantom I, maj/czerwiec 2015 – Phantom II, listopad 2015 – Phantom III, czerwiec/lipiec 2016 – Phantom IV). Nazwa algorytmu wynika z trudności, jakie przysparza jasne określenie na czym precyzyjnie skupia się ten rodzaj algorytmu oraz konsekwentnych zaprzeczeń ze strony Google, że mamy w tym przypadku do czynienia z jakimikolwiek zmianami.

Można jednak wskazać, jakich stron zazwyczaj dotyka oraz czego dotyczą najistotniejsze zmiany:

Podsumowując – Phantom jest algorytmem skupiającym się w znacznej mierze na dostosowaniu domeny do potrzeb użytkowników, ich doświadczeń oraz komfortu korzystania z serwisu – jej jakości i użyteczności.

Flintstonowe rewolucje

Mija miesiąc i ponownie w wyszukiwarce widoczne są skoki pozycji/zmiany – tym razem czas na Freda, uznawanego za największą aktualizację 2017 roku.

Aktualizacja wycelowana jest przede wszystkim w domeny przeładowane komunikatami i banerami reklamowymi (nierzadko powiązanymi z systemem AdSense), niedostosowane pod kątem User Experience (UX) oraz rzadko aktualizowane -> nacisk kładziony jest przede wszystkim na treści, ich jakość, odpowiadanie na potrzeby czytelnika (praktyką naganną są spamerskie teksty, przesycone słowami kluczowymi).

Algorytm jest zatem działaniem wymierzonym w domeny powstające jedynie w celu zarobkowym (jako słupy reklamowe), nie oferując internautom żadnych korzyści, wartości, czy unikalnych informacji.

Pozostałe zmiany

Oczywiście, wtórując za Garym Illyes`em – analitykiem trendów internetowych w Google, zmiany algorytmów i schematów rządzących wyszukiwarką, realizowane są w sposób ciągły, większość z nich jest jednak niedostrzegalna i trudna do wykrycia, zaś sam amerykański potentat, nie jest skory do upubliczniania informacji z tego obszaru, lub odbywa się to w dość specyficzny sposób.

Większe wahania pozycji widoczne były również w okresie czerwca oraz września, jednak żadne z nich nie doczekały się szerszego zainteresowania, konkretnej nazwy, czy specyfikacji (w kwestii owych zmian i ich widoczności, branża SEO jest mocno podzielona – według jednych były one znaczące, inni natomiast nie przypisują im większego znaczenia).

Monitoruj, czuwaj i pilnuj jakości

Rozwiązaniem, które sprawdzi się podczas prowadzenia i promowania strony, będzie skupienie się na stworzeniu domeny wartościowej zarówno z punktu algorytmów Google, jak i doświadczeń użytkowników (UX) oraz stały monitoring trendów zmieniających się w Internecie. Powyższe działania stoją w pierwszej linii walki o wysokie pozycje organiczne.

Podsumowanie

Słowem zakończenia warto dodać, że przed nami jeszcze trzy pełne tygodnie roku 2017, podczas których – biorąc pod uwagę historię amerykańskiej potęgi, wiele może się zdarzyć… a przed nami rok 2018, stojący pod znakiem mobile-first index, o którym nieco więcej opowiemy już niebawem.

#

algorytm Google

#

algorytm Fred

#

algorytm Świstak

#

tagi po przecinku

#

algorytm Phantom

#

zmiany algorytmów Google

#

zmiany w algorytmach Gooogle 2017

#

ostatnie zmiany w algorytmach

Moje wpisy na blogu, które mogą Cię zaciekawić:

• Skuteczny content marketing, czyli Jak zrozumieć klienta
• Frazy długiego ogona – long tail w kampanii SEO – czym są, jak wpływają na widoczność strony i gdzie sprawdzą się najlepiej
• Mobilni mają pierwszeństwo
• Core Algorithm Update